Awersja Ponurego do sklepów sieciowych innych niż spożywcze, ma swoje korzenie w czasach zamierzchłych, kiedy Ponury z braku innych możliwości był skazany na sklepiszcze Nie-Dla-Idiotów, którego obsługa składała się w części z Prawie-Debili a ich wiedza o posiadanym towarze i jego specyfikacjach oscylowała na poziomie dobrze ogarniętej osoby w wieku 7-8 lat. Czyli szału nie było. Ponury w dniu dzisiejszym stanął przed przykrą koniecznością wejścia w posiadanie napędu optycznego, gdyż jeden z posiadanych przezeń komputerów doznał śmierci klinicznej twardego dysku i wymagał nie tylko przeszczepienia tego ważnego elementu ale również zainstalowania takich Istotnych-Programów jak system operacyjny, sterowniki czy uzytkowane przez Ponurego oprogramowanie projektowe. Ponury pomimo pełnej świadomości, że napędy optyczne to obecnie muzeum, antyk i wykopaliska, mając odpowiednią wiedze i umiejętności, z czystego lenistwa nie przygotował odpowiednio wcześnie wersji instalacyjnych, ładowanych z